środa, 8 kwietnia 2020

Pisanka z zającem

Krzątając się wokół wielkanocnego stołu, z pewnością dokładnie rozważymy zasadnicze pytanie w kwestii pochodzenia drobiu oraz szerzej - zagadnienie przyczyny i skutku.. Jego sens nie ma wiele wspólnego z przyjętą symboliką Świąt Wielkanocnych, choć jajko, jako element dylematu, niewątpliwie dla symboliki wiosennych Świąt jest ważne.  Co innego zając. Ważny, czy można go pominąć?  Właściwy to moment, żeby skupić się na tym interesującym problemie. A więc: ma zając być, czy nie musi? Nie musi, ale są tacy, którzy na niego czekają. I na to, co przynosi. A co przyniesie? Na początek sprostowanie. Nie jest figurą Świąt, a tylko symbolem radosnego świętowania. 
Z powagą Wielkiej Nocy nie ma nic wspólnego, ale pojawia się już od starożytności w wielu kulturach ( przykładowo - jako ulubione zwierzę anglosaskiej bogini wiosny - Eostre, od której imienia wywodzi się nazwa świąt: Easter - Wielkanoc) symbolizując płodność, odrodzenie i dobrobyt. 
Przez odlegle paralele trafił nie tak dawno (na początku XX wieku, z Niemiec) do naszych ogródków, gdzie dzieci szukając w wielkanocny poranek prezentów od " Zajączka", znajdują wiele radości. Sześcioletni znawca zagadnienia, rozstrzyga je w prosty sposób: "...No, to taki Mikołaj, tylko przychodzi na wiosnę".
W każdym razie - pojawia się. Zając lub królik (kto tak naprawdę wie, czym się różnią?), staje się zwyczajowo wszechobecny, bo jego wizerunki w gronie kurczaczków i baranków należą do popularnej ikonografii wielkanocnej. 
Dla nas, szczególnie ciekawy jest fakt, że zające i króliki od tysiącleci zostawiają swoje tropy w literaturze.
Kto czyta od dzieciństwa, na pewno spotkał się z gromadą literackich postaci o długich uszach i wyrazistych charakterach. Uosabiają ludzkie przywary i cnoty lub magiczno - fantastyczne cechy, często łącząc je w niepowtarzalny sposób. Zapraszam: królik - dobry przyjaciel Kubusia Puchatka, inny królik - niesamowity, jak wszystko w Krainie Czarów Alicji, królik Piotruś z opowieści Beatrix Potter oraz wielu kicających bohaterów aż po czasy Ezopa i jego "Żółwia i zająca".
Królik, a więc i zając, pominąć się nie da. Mam nadzieję, że do Was też przyjdzie w tę Wielkanoc. Niech przyniesie Wam wiele radości.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kartka z kalendarza.

  Zobacz, ile jesieni! Pełno jak w cebrze wina, A to dopiero początek, Dopiero się zaczyna. Nazłociło się liści, Że koszami wynosić, A trawa...