wtorek, 26 maja 2020

Epidemia, pandemia, pandemonium...

...raz, dwa, trzy.
Długo można wyliczać. Można też liczyć - na siebie i na innych, podobnych sobie, którzy pomogą zrozumieć wynik, wskazać wektor, rozpoznać zbiór. Ocenić jego logikę lub aberracje. W sumie - bez różnicy. Zrozumiały lub nie, wynik jest sytuacją, a jej elementami składowymi  są zdarzenia. Bywają niepojęte, a ich następstwa nieprzewidywalne Działamy z niewiadomą materią - życiem, raczej losowo. Nie odrabiamy zadań, liczymy - znów liczymy - na szczęśliwy traf. 

Wiara, nadzieja - raz, dwa, trzy. Miłość.

"(...) bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy (...)

(...) strzeż się oschłości serca kochaj źródło zaranne
ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy
światło na murze splendor nieba (...)*


Odwaga, spokój - raz, dwa, trzy. Panta rhei.

"Opadły ze mnie poglądy, przekonania, wierzenia,
opinie, pewniki, zasady,
reguły i przyzwyczajenia.

Ocknąłem się nagi na skraju cywilizacji,
która wydała mi się komiczna i niepojęta,(...)

Rzeka płynęła dalej przez dębowe i sosnowe lasy.
Stałem w trawach po pas, wdychając dziki zapach
żółtych kwiatów.

I obłoki. Jak zawsze w tamtych stronach,
dużo obłoków."**


Mądrość. W słowach. Klasyków.

"Obmyślam świat, wydanie drugie,
wydanie drugie, poprawione,
idiotom na śmiech,
melancholikom na płacz,
łysym na grzebień,
psom na buty.(...)

(...) tylko tyle.
A wszystko inne – jest jak Bach
chwilowo grany
na pile.***

Na wirus chaosu  szczepionką jest rozsądek. Carpe diem.



* Zbigniew Herbert  "Przesłanie Pana Cogito"
http://www.fundacjaherberta.com/tworczosc3/poezja/pan-cogito/przeslanie-pana-cogito
** Czesław Miłosz  "Po".
*** Wisława Szymborska  "Obmyślam świat"




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kartka z kalendarza.

  Zobacz, ile jesieni! Pełno jak w cebrze wina, A to dopiero początek, Dopiero się zaczyna. Nazłociło się liści, Że koszami wynosić, A trawa...